Ogłoszenie

Pogoda i czas: Słoneczne sierpniowe przedpołudnie.

#1 2010-08-07 23:05:35

Noroi Ookami

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-08-07
Posty: 7
Punktów :   

Plaża

Z butami w dłoni mężczyzna szedł po mokrym piasku, a raz po raz nadpływająca fala obmywała jego stopy. Wolną dłonią co kilka chwil odgarniał białą grzywkę z bladego czoła, bardzo jasnymi oczyma spoglądając w słońce. Z daleka zdawał się być niewidocznym na tle złocistego piachu, a tylko jego długie czarne spodnie i tego samego koloru koszula z krótkimi rękawami czyniła go obiektem wyraźnym. Sunął niczym zjawa, miękko i bezgłośnie, dumając nad czymś głęboko.


Chory na umyśle lew masochista

Offline

 

#2 2010-08-07 23:16:14

Ryu

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-08-07
Posty: 6
Punktów :   

Re: Plaża

*Gdy doszedł wkońcu na plaże i zobaczył to piękne morze, był zachwycony że jest w tak pięknym miejscu. Żałował tylko że jego rodzice nie widzą tego co on w tej chwili. Ściągnął buty i położył delikatnie stope na piasku, suchy piasek był tak delikatny że to miejsce chyba zostanie jego ulubionym. Podszedł bliżej morza i zobaczył postać idącą w jego strone. Przyjżał się jej uważnie i zmierzył wzrokiem*

Offline

 

#3 2010-08-07 23:20:30

Noroi Ookami

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-08-07
Posty: 7
Punktów :   

Re: Plaża

Zupełnie rozłączony z rzeczywistością, podszedł na wyczucie do dużego kamienia wystającego z wody jakiś odstęp od samego brzegu i usiadł na nim. Chodził tu do szkoły i uczył w niej od dwóch lat, więc znał całą okolicę na pamięć. Nogi spuścił bezwładnie, zanurzając je prawie do kolan w wodzie i zupełnie nie przejmując się faktem zmoczenia nogawek spodni. Było ciepło, więc wyschną. Oparty na rękach skierował twarz w słońce, grzejąc się w jego promieniach. Czuł na sobie czyjś wzrok, ale nie zareagował.

Ostatnio edytowany przez Noroi Ookami (2010-08-07 23:20:55)


Chory na umyśle lew masochista

Offline

 

#4 2010-08-07 23:28:34

Ryu

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-08-07
Posty: 6
Punktów :   

Re: Plaża

*Chłopiec przyglądał się uważnie postaci, po pewnym czasie zauważył że to mężczyzna o białych włosach. Na początku myślał że to jakiś starszy pan ale to był młody mężczyzna, tak na oko gdzieś 25 lat. Ruszył w jego strone, usiadł na piasku niedaleko od meżczyzny. Miał widok na niego siedzącego na kamieniu który wystaje z wody.*
-Dzień dobry, nie przeszkadzam panu?
*To by było niegrzeczne z jego strony gdyby usiadł niedaleko mężczyzny i się nie przywitał*

Offline

 

#5 2010-08-07 23:32:11

Noroi Ookami

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-08-07
Posty: 7
Punktów :   

Re: Plaża

Drgnął niezauważalnie, wyrwany z zamyślenia i odwrócił powoli głowę, białymi oczyma spoglądając na chłopca. Patrzył tak na niego chwilę, w końcu uznając, że słusznym jest się odezwać.
- Witam. Nie, nie przeszkadzasz - odpowiedział ze spokojem. Rzeczywiście, puki mu nie przerywał, nie przeszkadzał, ale teraz dalsze rozmyślania uznał za zbędne, skoro już został z tego stanu wybity. Odwrócił się więc i korpusem w stronę chłopaka, teraz wodę mając zaledwie nieco nad kostki. Pustym, białym spojrzeniem lustrował postać, jak sądził, ucznia.


Chory na umyśle lew masochista

Offline

 

#6 2010-08-07 23:38:25

Ryu

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-08-07
Posty: 6
Punktów :   

Re: Plaża

*Uśmiechnął się delikatnie a zarazem nie pewnie, nie wiedział kim jest owy mężczyzna i czy dobrze zrobił odzywając się do niego. Ale wiedział że jeżeli już zaczął to wolał nie uciekać lecz porozmawiać z nim.*
-Jestem Ryu Takashi i zapewne przerwałem panu rozmyślanie nad czymś bardzo ważnym dla pana?
*spojrzał na niego już bez uśmiechu na twarzy, coś zrobił ale nie wiedział czy mężczyźnie to przeszkadzało czy nie*

Offline

 

#7 2010-08-07 23:49:04

Noroi Ookami

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-08-07
Posty: 7
Punktów :   

Re: Plaża

Zamrugał kilkukrotnie, gdy dotarło do niego, że chłopak się odzywał. Dziwne, zapatrzył się. Na szczęście miał o tyle łatwo, że nawet dobrze czytał z ruchu warg.
- Noroi Ookami - przedstawił się - Nie, nie przeszkodziłeś. Ja w ogóle dużo myślę, nie koniecznie nad czymś ważnym - dodał, bladą dłonią o długich palcach odgarniając białą grzywkę z czoła i jasnych oczu.


Chory na umyśle lew masochista

Offline

 

#8 2010-08-07 23:53:10

Ryu

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-08-07
Posty: 6
Punktów :   

Re: Plaża

-Wybacz że to powiem ale tak na początku jak tu przyszłem to myślałem że jakiś duch tutaj chodzi, jak się dobrze przyjżałem to dopiero do mnie dotarło że to normalny żywy człowiek. Jeszcze raz przepraszam że tak pomyślałem...
*Spojrzał swoimi błyszczącymi niebieskimi oczyma na niego, dziwnie jest tak o kimś pomyśleć. Dzwine zachowanie mężczyzny a raczej brak zainteresowania sprawiało że Ryu nie wiedział jak zagadywać do niego by czymś go zainteresować*
-Jesteś uczniem czy nauczycielem, bo już nie wiem jak mam mówić. Per pan czy nie?

Offline

 

#9 2010-08-08 00:01:31

Noroi Ookami

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-08-07
Posty: 7
Punktów :   

Re: Plaża

Był obojętny, szczególnie z początku. Zawsze tak było i zawsze będzie. A nawet, jeśli czymś się go zainteresowało, ciężko było to poznać. Stwierdzenia, że skojarzył się z duchem nie skomentował, chociaż się z tym zgadzał. Ileż to razy, wędrując nocą po zamku w białych spodniach, został wzięty za ducha.. Przyzwyczaił się. A nawet się uśmiechnął lekko.
- Nauczycielem, eliksirów konkretnie. Ale jak chcesz, możesz mówić mi po imieniu - odpowiedział spokojnie. Właściwie nigdy nie lubił, gdy mówiono mu per pan. Bo chociaż miał już zdecydowanie dużo lat, to wyglądał młodo, a i podawał tylko ponad dwadzieścia wiosen.

Ostatnio edytowany przez Noroi Ookami (2010-08-08 12:02:37)


Chory na umyśle lew masochista

Offline

 

#10 2010-08-09 18:15:57

 Mirari Tokeniro

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-08-08
Posty: 4
Punktów :   

Re: Plaża

Gdy tylko wyszedł z zamku rozejrzał się wokoło, a następnie skierował się ścieżką w stronę plaży. Po dłuższej chwili znalazł się na plaży, a gdy tylko znalazł się na ciepłym piasku pochylił się i zsunął ze stóp buty, oraz skarpetki, które włożył w buty. W jednej dłoni trzymał notes z ołówkiem, a w drugiej buty. Czuł na stopach przyjemnie ciepły piasek. Idąc przed siebie jedynie zerknął na dwie osoby, które rozmawiały ze sobą, nie interesowały go zbytnio, a więc poszedł nieco dalej. Usiadł sobie na okrągłym i dość wysokim głazie po turecku. Buty położył przy sobie, po czym otworzył notes i zaczął coś zapisywać w notesie. Co chwilę rozglądał się, łapiąc zębami koniec ołówka.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.ee.pun.pl www.shinobiofwars.pun.pl www.klannara.pun.pl www.bociarze.pun.pl www.nivejki.pun.pl