Szedł korytarzem, mając zarzucony przez ramię na plecy sportową torbę, a pasem trzymał trzema palcami. Stanął przed drzwiami do sypialni, po czym nacisnął klamkę, otwierając drzwi i przeszedł przez próg zamykając je za sobą. Rozejrzał się wokoło pomieszczenia i spostrzegł, że jest pierwszy w sypialni. Zbliżył się do łóżka, które było przy oknie, kładąc torbę na komodzie. Rozpiął suwak torby, a następnie zaczął rozpakowywać rzeczy, gdy skończył podszedł do okna i zaczął wyglądać na zewnątrz swymi błękitnymi oczami z kamienną twarzą.

Jasnowłosy chłopak wszedł do pokoju trzaskając głośno drzwiami, rozejrzał się. Gdy dostrzegł swoich współlokatorów prychnął niezadowolony, nie sądził, że będzie się musiał dzielić. Co za bezsens. Niby taka wielka szkoła, ale nie mieli pokojów jednoosobowych, trudno jakoś to zniesie. Podszedł do łóżka mieszącego się w rogu pokoju i położył się na nim walizkę zostawiając obok, potem się rozpakuje. Teraz jest zmęczony i nie ma na to ochoty. Zresztą, uznał, że ktoś powinien się tutaj zajmować takimi rzeczami. Zerknął na jedno puste łóżko.
- Świetnie, jeszcze kolejny idiota dojdzie. - usiadł opierając się plecami o ścianę, cóż.. Wszyscy tutaj zdaniem Kenji'ego byli nic nie wartymi kretynami. Poprawił jeszcze koronę na głowie, żeby przypadkiem nie spadła.

Ostatnio edytowany przez Kenji Mitsui. (2010-08-09 11:44:55)

Spojrzał, tym razem na nowego i uśmiechnął się pod nosem. Więc myślał podobnie do niego. To było swego rodzaju pocieszenie. Mógł dzielić pokój z kimś swojego pokroju, chociaż przypuszczał, że jeśli chłopak choć w niewielkim stopniu jest taki jak on, to momentami może nie być im łatwo. On dla odmiany podszedł do sporej wielkości szafy, stojącej obok swojego łóżka, układając w niej swoje ubrania. Dobrze, że przynajmniej szafy były cztery...

Ostatnio edytowany przez Miku Sugihara (2010-08-09 21:26:16)